Odkąd pamiętam, pisałam dla dzieci. 
Z potrzeby serca, z miłości i szacunku do nich, do dziecięcej niewinności i dziecięcego świata.
Często słyszałam opinie, że dzieci, to trudni odbiorcy, cokolwiek miało to znaczyć, nie obawiałam się, bo…
Pisałam dla tej małej dziewczynki, którą byłam kiedyś i która gdzieś nadal tam we mnie jest.
Często zastanawiam się, co bym jej powiedziała na dany temat, jakbym jej wytłumaczyła, pomogła, pocieszyła, rozbawiła, dała nadzieję lub wskazała drogę, bez zbędnego moralizatorstwa.
Tak, aby po wysłuchaniu lub przeczytaniu dziecko mogło samo wyciągnąć wnioski.
Mimo że świat jest teraz inny niż kiedyś, są komputery, gry itp. To dziecięca wrażliwość i potrzeba rozmowy wciąż istnieją.
Dlatego pisząc, staram się, aby każda opowieść była ciekawa, przedstawiała historię bohatera, z którym dziecko z łatwością może się utożsamić, była swego rodzaju rozmową pełną szacunku do dziecięcych uczuć i emocji. 
Po wielu publikacjach w wydawnictwach, podręczniku szkolnym, jak i własnych publikacjach. Zupełnie niespodziewanie dla mnie, zostałam poproszona o napisanie opowiadania do wyjątkowego czasopisma psychologicznego dla dzieci ” Małe Charaktery”.
I tak w wydaniu grudzień -styczeń 2021/22 znalazło się opowiadanie pt. “Najlepszy prezent na świecie”, a w wydaniu marzec 2022 “Serduszkowa godzina”.
Jestem szczęśliwa, troszkę wzruszona i zaszczycona, że piszę dla dzieci na łamach tak wartościowego pisma i wraz z innymi, świetnymi autorami, zostawiam tam cząstkę siebie.
Spełnia się moje kolejne marzenie.
Pozdrawiam serduszkowo i zapraszam do Małych Charakterów.